BUDYŃ

3 lutego 2017
KAWOWY BUDYŃ JAGLANY premium
Budynie z kasz to prawdziwy hit. Idealnie kremowe, bogate w smaku. Za każdym razem można zmieniać opcje dodatków. Przy tym są bardzo sycące. Nie trzeba dodawać mąki ziemniaczanej. W zaledwie kilka minut mamy gorący kubek czegoś smakowitego. Bez zbędnej chemii. Moje ulubione to z kaszy jaglanej, manny i gryczanej. Ten pierwszy jest najlepszy. Przynajmniej raz […]
premium
9 marca 2016
POMARAŃCZOWO (MARCHEWKOWO)- JABŁKOWY BUDYŃ JAGLANY premium
Budynie kojarzą się większości z mlekiem, skrobią ziemniaczaną, cukrem i wszelkimi dodatkami smakowymi i często wątpliwej, jakości konserwantami. Tak zazwyczaj wyglądają kupne specyfiki. Dziwi mnie trochę fakt, ze tak chętnie po proszki z torebek. Wiem, że to ułatwienie, ale czy samodzielnie przygotowany budyń nie jest lepszy? Jest, bo wiemy, z czego go robimy. Sami decydujemy, co dodamy. Nie wkładamy sztucznych […]
premium
20 sierpnia 2015
CZEKOLADOWO – OWOCOWY BUDYŃ GRYCZANY premium
Budyń z jakich by nie był składników, jest wspomnieniem rodzinnego domu. Najczęściej był z dodatkiem soku malinowego i sezonowych owoców. Klasycznie to mleko, skrobia, dodatki smakowe i kolorystyczne. Można poeksperymentować ze składnikami i wytworzyć wegańskie smakołyki pełne niespodzianek. Takie budynie są idealne dla dzieciaków. Pożywne, smaczne i co najważniejsze z wiadomych składników a nie koszmarów […]
premium
7 kwietnia 2015
HIBISKUSOWY BUDYŃ Z GRUSZKĄ premium
Zaserwowanie sobie kubka ciepłego budyniu po świątecznym obżarstwie jest forma detoksu Ten budyń jest trochę inny niż poprzedni, który ukazał się na blogu ponieważ oprócz mleka roślinnego ma mus z gruszki i esencjonalny wyciąg z hibiskusa. Deser ma lekko kwaskowy smak choć dosłodziłem go syropem daktylowym. Niedługo pojawią się sezonowe owoce i wtedy będzie można […]
premium
18 marca 2015
BUDYŃ MIGDAŁOWY Z MNISZKOWYM „MIODEM” I POMARAŃCZĄ premium
Kolejny przepis z wykorzystaniem roślin dziko rosnących. „miód” mniszkowy pozyskuje się z kwiatów popularnie zwanego mleczem. Kwiaty zalewa się wodą i gotuje a następnie cedzi i dodaje cytryny, goździki i jakiekolwiek słodziwo i gotuje do uzyskania syropowatej konsystencji. Ja korzystam jeszcze z zeszłorocznych zbiorów ale jak tylko pojawią się złociste kwiaty przystępuję do działania. Co […]
premium