SUROJADKOWE KOKTAJLE

Sprawa koktajli nie jest taka prosta, jak się nam wydaje. Nie są zwykłymi płynami do picia. To magia sama w sobie. Bogactwo substancji biologicznie czynnych. Białek, tłuszczy, węglowodanów, minerałów, enzymów, witamin i innych cennych składników. Warzywne, owocowe lub mieszane. Z dodatkiem ziaren, kasz, orzechów, roślinnych mlek.

Na rynku znajdziemy wiele pozycji książkowych o koktajlach. Mają różne propozycje. Składniki często są dość wydumane. Połączenia smakowe trochę nie z mojej bajki. Wybrać dobrą książkę nie jest łatwo. Jednak pojawiają się od czasu do czasu perełki.

Taką książką z pewnością jest „Cudowna Moc Roślinnych Koktajli”. Autorzy bloga SUROJADEK, Magda i Tomek Olszewscy. Już od jakiegoś czasu obserwuję ich poczynania kulinarne. Wracając do książki. Pięknie wydana. Niesamowite zdjęcia. Receptury magiczne. Dla mnie to kompendium wiedzy. Dużo przydatnych informacji o składnikach. Co łączyć a czego nie mieszać. Kiedy popijać roślinne ambrozje. Książka jest podzielona na rozdziały. Każdy odnosi się do konkretnej grupy koktajli. Na odporność, ładną i zdrową skórę, przeciwnowotworowe, odchudzające, oczyszczające, dla aktywnych itd. Każdy znajdzie coś dla siebie. Dlaczego podoba mi się ta książka? Bo jest normalna. Bez zbędnego nadęcia. Bez udziwnionych składników. Proste przepisy i piękne zdjęcia. Zachęcam wszystkich do jej zakupu. Naprawdę warto.

Moja propozycja koktajlu jest połączeniem kilku z tej książki. Zieleń z czerwienią. Moc chlorofilu, żelaza, witamin z grupy B, C, antocyjanów i wielu innych cennych składników.

SKŁADNIKI:

Zielona mikstura:
– 1 szklanka dowolnego mleka roślinnego
– 1 dojrzałe awokado
– 1 kiwi
– 10 listków mięty
– sok i skórka z 1 cytryny
– 3 średnie gałązki jarmużu
– 1 mały pęczek natki pietruszki
– 1 łyżeczka chlorelli (użyłem TEJ)

Czerwona mikstura:
– szklanka malin
– 10 truskawek
– 1 gruby plaster arbuza
– ½ szklanka borówek

WYKONANIE:

– składniki obu mikstur zblendować (każda osobno)
– przelać do szklanki, słoiczka, butelki. Najlepiej warstwami
– dekorować świeżymi owocami
– trzymać w lodówce do 24 godzin
– moja propozycja to zalanie takim koktajlem ulubionej granoli i zajadanie na I i II śniadanie

Wydrukuj jako PDF