Ostatnia pasta a raczej pasztet bez pieczenia ze słonecznika okazała się hitem. I słusznie, bo robi się szybko i prosta a tak jest najlepiej. Smarowidła powinny być ekspresowe. Mamy na coś ochotę i gotowe. Bez kilkugodzinnych krzątanin w kuchni. Otwieramy szafki, lodówkę. Wyjmujemy składniki. Miksujemy i mamy gotowca.
Pasty muszą być aromatyczne. Niektóre gotowe są mdłe. Nie przepadam za nimi (wyjątkiem są Primaviki). Jednak wolę własne. Zawszę dodaję zioła dla smaku. Suszone pomidory dają nam umami a ogórki małosolne lekko czosnkowego smaku.
Kasza jaglana, soczewica i słonecznik to wypełniacze i stanowią o kleistości masy. Czy moje pasty są przemyślane w składzie? Raczej nie. Dodaję to, co mam, ale ingrediencje muszą mieć wartościowe składniki. Białko, tłuszcze, cukry złożone, sole mineralne itd.
SKŁADNIKI:
– ½ szklanki kaszy jaglanej
– ½ szklanki zielonej soczewicy
– ½ szklanki pestek słonecznika
– 3 średnie ogórki małosolne
– 1 słoik suszonych pomidorów w oleju ok. 300 g
– ½ łyżeczki wędzonej słodkiej papryki
– mały pęczek koperku
– sól i pieprz do smaku
– ½ łyżeczki łagodnej curry
– ½ łyżeczki mielonej kolendry
– ½ łyżeczki oregano
WYKONANIE:
– kaszę przelać kilka razy wrzątkiem i ugotować w 1 szklance wody. Pod przykryciem i na małym ogniu. 10 minut. Pozostawić prze 15 minut pod przykryciem po wyłączeniu grzania. Wystudzić
– soczewicę ugotować do miękkości w wodzie i wystudzić
– słonecznik namoczyć w wodzie kilka godzin, odlać i przepłukać zimną wodą
– z pomidorów odlać olej (nie wyrzucać go. Idealny do smażenia)
– wszystkie składniki dokładnie zmiksować. Doprawić sola i pieprzem do smaku
Bardzo, bardzo dziękuje 🙂
Proszę pozdrowić mamę 🙂
Skoro są pytania, to i powinny być odpowiedzi. Inaczej tego nie widzę 🙂
Życzę wielu kulinarnych inspiracji
Dzięki 🙂 oprócz tego, że uwielbiam, Twoje przepisy, bardzo cenię to, że zawsze starasz się odpowiedzieć na pytania 🙂 polecam bloga wszystkim znajomym, a moja mama została Twoją wielką fanką, potrafi pyknąć trzy Twoje dania dziennie i wciąż zachwycają i zaskakują ją smakami 🙂
Zdecydowanie tak 🙂
Czy myślisz, że komosa zamiast jaglanej się nada? Mam jaglanego malkontenta w domu 🙂
Wspaniała pasta i świetny skład, na pewno do zrobienia 🙂
Robiłam już wiele past słonecznikowych i każdy przepis był strzałem w dziesiątkę. Ten na pewno też mi będzie pasował 🙂
Można wiedzieć jakiej firmy suszone pomidory polecasz?