SKŁADNIKI:
Na pulpety:
– szklanka kaszy jaglanej
– szklanka ugotowanej czerwonej fasoli lub 1 puszka
– 3 szklanki drobno posiekanych listków jarmużu
– szklanka pestek słonecznika
– 2 starte ząbki czosnku
– 1 łyżeczka curry
– 1 łyżeczka mielonego kminu
– 1 łyżeczka suszonego tymianku
– 1 łyżka suszonego oregano
– pieprz i sól do smaku
Na sos:
– litr gęstego przecieru pomidorowego
– łyżeczka wędzonej papryki
– 2 łyżki suszonego oregano
– sól, cukier nierafinowany i pieprz do smaku
– 2 starte ząbki czosnku
WYKONANIE:
Klopsy:
– kaszę dokładnie przepłukać kilka razy gorącą wodą na sicie. Dodać 2 szklanki wody i gotować do jej wchłonięcia (ok. 12-14 minut). Wystudzić, a następnie zmiksować z fasolą
– słonecznik zmielić prawię na mąkę
– do iski dodać kaszę z fasolą, jarmuż, słonecznik i pozostałe składniki
– doprawić solą i pieprzem
– wilgotnymi dłońmi formować klopsy wielkości podobnej do orzecha włoskiego lub trochę większe
– układać na papierze do pieczenia
– piec 20 minut w 200 stopniach i wystudzić
Sos:
– przecier przenieść do garnka
– dodać pozostałe składniki i gotować na małym ogniu około 5 minut
– sos wylać na dno formy do pieczenia, ułożyć klopsy na wierzch
– piec 15 minut w 180 stopniach
– można posypać natką pietruszki lub kolendry
ten kolor fioletowego jarmużu zachwyca, choć i jego zieleń kocham a pulpeciki świetnie! takie jesienne danie
Ja tez nie mam młynka. Miele malakserem z nożem w kształcie litery S. Można użyć pól szklanki mielonego siemienia lub w ogóle pominąć ale wtedy będą bardziej miękkie
Bardzo lubię smak jarmużu, to chyba moja ulubiona zielenina! Robiłam podobne pulpety z ciecierzycą, następnym razem skorzystam z Twojego przepisu i posłużę się fasolą. A zdjęcia są cudowne, dużo na nich jesiennego klimatu
Wygląda bajecznie! Czy można pominąć słonecznik, albo go czymś zastąpić? Bo nie mam młynka. 😛
jestem po obiedzie, ale patrząc na zdjęcia zrobiłam się znowu głodna! 😉