Stwierdziłem, że robię już tak wieloskładnikowe pasztety, że nie sposób je nazwać. Przyjąłem więc nazwy pochodzące od kolorów.
Zielony. Nie jest to może taka soczysta zieleń ale czuć ją w smaku
Brak jest dominującego składnika. Wszystkie są potrzebne. Dają smak i kolor ale też i konsystencję. Składnik ziarnisty: słonecznik i płatki owsiane. Kaszowy: kasza jaglana. Warzywny: cukinia, zielona soczewica, seler naciowy, szparagi. Ziołowy: bazylia, pokrzywa, szczaw, pietruszka, mięta.
Pasztet wyszedł bardzo aromatyczny, wilgotny ale nierozpadający się. Super smakuje na ciepło i na zimno. Z dodatkiem sosu czosnkowego.
Następny w kolejce czeka pasztet biały i czerwony
SKŁADNIKI:
– szklanka zielonej soczewicy
– 20 zielonych szparagów
– 3 szklanki startej na grubych oczkach cukinii
– 3 gałązki selera naciowego
– 2 szklanki drobno posiekanej pokrzywy
– 1 pęczek natki pietruszki
– 1 średnia cebula
– 10 listków bazylii
– 5 listków mięty
– 10 listków szczawiu
– pół szklanki suchej kaszy jaglanej
– szklanka pestek słonecznika
– szklanka płatków owsianych górskich
– łyżka suszonego oregano
– łyżeczka suszonego tymianku
– sól, pieprz i gałka muszkatołowa do smaku
– 4 listki laurowe
WYKONANIE:
– soczewicę ugotować i wystudzić
– kaszę ugotować i wystudzić
– szparagi, seler i cebulę pokroić w cienkie plasterki. Podsmażyć chwile na oleju a następnie podlać wodą i dusić ok. 5 minut. Odparować całkowicie wodę. Wystudzić.
– zmielić na drobno oddzielnie pestki słonecznika i płatki owsiane
– cukinie przekroić na pół, usunąć nasiona. Zetrzeć na tarce na grubych oczkach. Podsmażyć na suchej patelni (odparować maksymalnie wodę). Wystudzić
– do malaksera dodać pokrzywę, natkę, bazylię, miętę i szczaw i dokładnie zmiksować. Przenieść do miski
– zmiksować szparagi, cebulę i selera i dodać do miski
– zmiksować kaszę i dodać do miski
– formę keksówke wysmarować tłuszczem i wysypać zmielonymi płatkami
– resztę płatków, słonecznik, tymianek, cukinię, oregano, sól, pieprz i gałkę dodać do miski
– wymieszać dokładnie wszystkie składniki. Sprawdzić smak i ewentualnie doprawić
– przełożyć masę do formy i wyrównać wierzch. Ułożyć listki laurowe i kawałeczki szparagów
– pasztet piec 50 minut w 190°C
– podawać na ciepło lub zimno z ulubionym sosem
Też tak uważam
pasztet rewelacja, jeden z lepszych!
ależ proszę
pasztet z szparagami? TAAAAK , po proszę kawałek! 😀
Są lepsze od mięsnych
uwielbiam warzywne pasztety!