PASZTET Z PIECZAREK I SOCZEWICY
weganon 29 listopada 2018

DSC_0067

Kiedy znudzą się wszelkie pasty do chleba, zabieram się za pieczenia pasztetu. Zaglądam do lodówki, wybieram, co mam pod ręką, gotuję, miksuję, przyprawiam i piekę. Każdy wykonany przeze mnie pasztet, a były już ich setki, nigdy nie smakuje tak samo. I bardzo dobrze. Najgorzej popaść w rutynę. Zawsze uważałem, że trzeba konkurować z samym sobą o lepsze smaki. Pasztety dają tą możliwość. Inaczej smakują o każdej porze roku. Rządzą się smakiem składników. Idealne do przekonywania do kuchni roślinnej. Każdy z nas, ma swój ulubiony. Robione najczęściej na święta i przy okazji większych wydarzeń.

Kolejny mój wytwór przed Wami. Prosty, tani, a idealny w smaku. Najważniejsze jest przygotowanie składników. Pieczarki trzeba usmażyć w dużych kawałkach na złoto. Kasze lekko rozgotować. Cebule również usmażyć na złoto. To gwarantuje pełnię smaku. Nie be znaczenia są przyprawy. Trzeba je uważnie i dobrze dobierać. Mają być uzupełnieniem smaku.

DSC_0051

SKŁADNIKI:

– 15 średnich pieczarek
– 2 średnie cebule
– 1 szklanka zielonej soczewicy
– ½ szklanki kaszy jaglanej
– 1 szklanka pestek słonecznika
– ½ szklanki mąki grochowej
– 1 łyżeczka mielonej kozieradki
– 1 łyżka majeranku
– 1 łyżka sosu sojowego ciemnego lub tamari
– sól, pieprz i gałka muszkatołowa do smaku
– 1 łyżeczka cząbru
– ½ łyżeczki mielonego kminku
– ½ łyżeczki mielonego ziela angielskiego

WYKONANIE:

– soczewice ugotować do miękkości w wodzie. Odcedzić i wystudzić
– pieczarki przekroić na 4 części. Rozgrzać olej na patelni, układać pieczarki, smażyć na złoto z każdej strony po kilka minut (nie obracać zbyt często), wystudzić
– kasze przepłukać kilka razy gorącą wodą. Przełożyć do garnka, dodać 1,5 szklanki wody. Gotować pod przykryciem na małym ogniu przez 15 minut. Wystudzić
– cebulę pokroić w średnią kostkę i zezłocić na oleju z dodatkiem szczypty soli. Wystudzić
– kaszę, cebulę, pieczarki i soczewicę zmiksować blendrem, malakserem lub zmielić w maszynce
– dodać zmielone na mąkę pestki słonecznika i mąkę grochową
– dodać pozostałe składniki, dokładnie wymieszać
– formę keksową o wymiarach 10 na 30 cm, wyłożyć papierem do pieczenia
– wyłożyć masę, wyrównać wierzch
– piec godzinę w 190°C. Środkowa półka, góra/dół
– wyjąć, wystudzić. Najlepszy jest następnego dnia

DSC_0055

DSC_0037

DSC_0049

16 Komentarze

  1. Pasztet robiłam na Wielkanoc :) Prze-py-cho-ta :) I mięsożercom bardzo przypominał w smaku pasztet mięsny. Bardzo bardzo polecam :)

  2. Skąd w wykonaniu pestki dyni, skoro w składnikach jest słonecznik? Chyba, że sprawdzi się jedno lub drugie? :)

  3. Wszystkie przepisy sa rewelacyjne. Zdjecia cudne,az slinka leci. Ostatnio cos kiepsko z checia do gotowania:( wykupilabym u Pana karnet na jedzenie

  4. Pawle, a kiedy pokażesz tutaj coś, czego nie będzie się chciało zjeść??:)))) Hi hi:)) to by była odmiana:)))))
    Pozdrawiam z wielką chęcią wszamania takiego pasztetowego kawałka:)))
    Kamila

Twój komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany Required fields are marked *