KREM Z TOPINAMBURA I JARMUŻU Z MIŁKĄ ABISYŃSKĄ
weganon 21 stycznia 2015

W końcu na blogu ukazała się pierwsza zupa. Lubie w chłodne dni zjeść talerz rozgrzewającej zupy z dużą ilością przypraw i ziół. Ta zupa ma formę kremu. Wykonana jest z topinamburu, pasternaku, marchwi i jarmużu z dodatkiem miłki abisyńskiej (teffu). Miłka jest zbożem szeroko rozpowszechnionym w Etiopii i Erytrei. Jest bezglutenowa, ma duże ilości wapnia, błonnika i aminokwasu waliny, który jest złotym środkiem dla sportowców. W Etiopii przygotowuje się z niej mąkę a z niej pieczywo indżerę.
Zupa ma miły lekko słodkawo-kwaśny smak poprzez dodatek octu balsamicznego z moszczu gruszkowego.
Jeden mały talerz może zdziałać cuda i dać sytość na kilka godzin.


SKŁADNIKI:


– pół kg topinamburu
– kilka liści jarmużu
– 2 korzenie pasternaku
– po pół łyżeczki tymianku, oregano, kminu rzymskiego, cynamonu, 
– pół szklanki miłki abisyńskiej
– sól i pieprz do smaku
– ocet balsamiczny


WYKONANIE:


– obrać topinambur i pasternak i ugotować w osolonej wodzie, dodać posiekany jarmuż orz miłkę (gotować jeszcze 20 minut), powstanie gęsta masa, którą rozrzedzić wodą. 
– całość doprawić ziołami i solą, zagotować
– całość zmiksować blenderem (jeżeli jest zbyt gęste należy dodać wody), zagotować
– na talerzu polać octem balsamicznym i posypać posiekanym jarmużem

 

4 Komentarze

  1. Miłka abisyńska to moje nowe odkrycie. Polecam te małe kuleczki bo mają wyjątkowy smak a dodatek balsamico zdziałał cuda

Twój komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany Required fields are marked *