KARTOFLANKA NAJLEPSZA
weganon 27 lutego 2020

DSC_0005

Kartoflanka, zupa bieda czy fitka. Jest wiele określeń na tą zupę. Znana niemal w każdym domu. Szybka, tania i prosta w wykonaniu. Z dodatkiem marchewki, korzenia pietruszki, selera, pora i cebuli. Jednak to ziemniaki grają główne skrzypce. Ma sycić i rozgrzewać. Przygotowywana zazwyczaj w dwóch wersjach. Ziemniaki dodawane do wywaru, kiedy inne warzywa są już miękkie i zagęszczanie mąką, czyli tzw. zaklepki. Druga wersja, to gotowanie wszystkich warzyw równocześnie. Część ziemniaków rozpada się i zagęszczanie jest bez udziału mąki. Zabielana śmietanką. Podawana z natką pietruszki lub koperkiem. Czy smaczne są zupy bez tzw. wkładki mięsnej? Już odpowiadam.

Nie wiadomo do końca, kiedy zupy zaczęto gotować na mięsnych wywarach. Nie była to jednak w historii kuchni polskiej popularna praktyka. Wynikała najczęściej z biedy, ale również wielu dni postnych. Na tzw. „oczko” w zupie pozwalano sobie od święta. By nadać sytości i kaloryczności zupom, warzywa podsmażano na oleju. Najczęściej był to rzepakowy, lniany czy z krotosza. Podsmażanie wydobywało smak warzyw i nadawało zupie tłustości. Czasami na koniec gotowania dodawano podsmażaną cebulkę. Nie zapominajmy, ze tłuszcz jest nośnikiem smaku i również rozpuszcza witaminy A, D, E i K. Niewielki dodatek tłuszczu jest, więc niezbędny. Oprócz wstępnej obróbki cieplnej, do zup dodawano aromatycznych przypraw. Przydomowe ogródki były pełne majeranku, lubczyku, natki pietruszki, biedrzeńca, kopru i innych ziół. Obowiązkowe były liście laurowe i ziele angielskie, które czasami zastępowano jałowcem. Zupy podawano często na śniadanie, obiad i kolację. Najczęściej z pajdą chleba. Znam wiele osób, które jedzą mięso, ale nie wyobrażają sobie zup na wywarach mięsnych. Twierdzą, że psuje smak zupy. Kartoflanka jest przykładem takiej zupy. W godzinę otrzymacie coś smacznego, taniego i wyjątkowego. Polecam moją kartoflankę. Jest najlepsza 😉

DSC_0016

SKŁADNIKI:

– 15 średnich ziemniaków
– 2 spore marchewki
– ½ bulwy małego selera
– 2-3 liście pora
– 1 średnia cebula
– 1 korzeń pietruszki
– 8 ziaren ziela angielskiego
– 3 liście laurowe
– 1 łyżka suszonego lubczyku
– sól i pieprz do smaku
– do podania: natka pietruszki, koperek i roślinna śmietanka
– 2-3 łyżki oleju rzepakowego

WYKONANIE:

– do garnka wlać olej
– marchew, pietruszkę i selera obrać i pokroić w średnią kostkę. Pora w paseczki
– cebule obrać, przekroić na pół i opalić nad ogniem. Jeśli nie macie takiej możliwości to położyć ją na rozgrzanej suchej patelni
– podgrzać olej, dodać marchew, selera, pietruszkę, podpieczoną cebule, ziele i liście laurowe. Smażyć kilka minut na średnim ogniu
– wlać 2 litry wody, dodać sporą szczyptę soli. Przykryć i doprowadzić do wrzenia
– w tym czasie obrać ziemniaki, pokroić w średnią kostkę i dodać do garnka
– gotować aż warzywa będą miękkie, a ziemniaki lekko rozgotowane
– dodać lubczyk, sól i pieprz do smaku. Gotować jeszcze 2-3 minuty
– dodać śmietanę do garnka lub na talerzu
– kartoflanka jest najlepsza z dużą ilością natki pietruszki, koperku i jak większość zup, następnego dnia

DSC_0010

DSC_0026

DSC_0006

11 Komentarze

  1. Jutro zabieram się za gotowanie. Będzie świetna z „wkładką” z podsmażonego tofu. Dzięki za przypomnienie przepisu na insta! Robię właśnie listę zakupów. Kilka pytań. Ile waży „średni ziemniak”? I ile porcji/litrów zupy wychodzi z przepisu?

  2. Smak dzieciństwa! Zapomniałam o tym daniu, ale dzisiaj – za sprawą Twojego przepisu wróciłam i muszę powiedzieć… „wow”. Pyszna to mało powiedziane. Na pewno będę wracać do tego przepisu, bo jest naprawdę bardzo dobry!

  3. Zrobiona, zjedzona. Będzie powtarzana :) Jest super. Prosty przepis, mało składników a jaka pyszna :)

Twój komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany Required fields are marked *