Wegańskie ciastka są idealne do szybkiego przygotowania. Wersje bez pieczenia to coś, co lubię najbardziej. Wystarczy zmieszać kilka ziarnistych składników, uformować i gotowe. Ingrediencje są przeróżne. To, co akurat jest w domu. Sypkie produkty i lepiszcze do połączenia. Konieczne są dodatki smakowe.
Kasza jaglana w tym przypadku pełni rolę wypełniająca, zlepiającą i daje sporo cennych składników odżywczych. Przeróżne orzechy i ziarna, bakalie, cynamon, skórki cytrusów. Całość tworzy niepowtarzalny smak.
Na szczycie ląduje krem czekoladowy i sezonowe owoce. Najlepsze te małe jak maliny, porzeczki czy borówki. Tu też panuje dowolność. Soczyste owoce idealnie komponują się z ziarnistymi krążkami.
Pakujemy do szkoły czy pracy. Możemy zrobić sporą ilość i ułożyć na paterze i zafundować na imprezie. Gwarantuję znikają szybko
SKŁADNIKI:
Na ciastka:
– ½ szklanki suchej kaszy jaglanej
– ½ szklanki pestek słonecznika
– ½ szklanki dowolnych orzechów
– ½ szklanki rodzynek lub suszonej żurawiny
– 1 łyżeczka kakao
– skórka z 1 cytryny
– ½ łyżeczki cynamonu
– dowolna gęsta konfitura w ilości pozwalającej skleić suche składniki
Na krem czekoladowy:
– ½ szklanki dowolnego mleka roślinnego
– 1 czekolada 70% 100 g
– 2 łyżki syropu klonowego lub z agawy lub innego
– maliny, borówki
WYKONANIE:
Ciastka:
– kasze przepłukać kilka razy wrzątkiem na sicie. Włożyć do garnka, zalać 1 szklanką wody i gotować na małym ogniu pod przykryciem ok. 15 minut. Wystudzić
– orzechy i słonecznik zmielić np. malakserem na drobne okruszki. Dodać skórkę, rodzynki, kakao i cynamon oraz kaszę. Wszystko dokładnie wymieszać.
– po łyżeczce dodawać konfiturę do chwili, gdy uzyskamy masę o gęstości gliniastej (masa nie powinna być sucha i kruszyć się i też niezbyt mokra)
– masę odstawiamy na pół godziny do lodówki. Następnie bierzemy trochę masy i formujemy kulkę wielkości orzecha włoskiego. Spłaszczamy ją na grubość ok. 0,5 cm
Krem:
– w garnku podgrzać mleko z syropem prawie do wrzenia. Dodać połamaną czekoladę i dokładnie wymieszać do jej rozpuszczenia
– odstawić aż zgęstnieje. Włożyć np. do woreczka na mrożonki, odciąć koniec i nanieść na ciastka jak na zdjęciu
– ułożyć owoce i wstawić do lodówki na godzinę by czekolada całkowicie stężała
Genialny pomysł
Zlepilam bananem, na koncu obtoczylam w mace kokosowej, a jako polewe uzylam gestego mleczka kokosowego na co polozylam jablko i posypalam cynamonem. Smak nie do podrobienia:))
Banan będzie idealny. Najlepiej bardzo dojrzały. Mogą też być namoczone i zmiksowane daktyle. Dziękuję za miłe słowa
Uwielbiam Twoje przepisy! Mimo ze nie jestem ani weganka ani wegetarianka, toleruje i gluten i laktoze, twoja strona pokazuje mi jak bardzo mozna byc kreatywnym w kuchni w ciastkach tych zamiast domowego dzemu, ktorego w studenckiej kuchni nie posiadam, a te.sklepowe mnie nie przekonuja, wolalabym uzyc innego, moze nie co mniej kalorycznego lepiszcza. Stad moje pytanie, czy wystarczy np zwykly banan? Moze z dodatkiem miodu? Co polecisz?