BIESZCZADZKIE STOLNIKI

Przedwojenne tereny obecnego województwa podkarpackiego, stanowiły w większości województwo lwowskie, część obecnego małopolskiego i niewielkie tereny obecnego lubelskiego. Zamieszkiwali te tereny Polacy, Bojkowie, Łemkowie, Żydzi, Huculi, Lasowiacy, Ukraińcy i inne grupy ludności. Pozostawili po sobie niezliczone świadectwa w postaci dziedzictwa materialnego i niematerialnego. Szczególnie jest ono widoczne na południu obecnego województwa podkarpackiego. Wiele budowli uległo zniszczeniu podczas II wojny. Ludność wysiedlano przymusowo i ginęli w obozach zagłady. Jedynie co pozostało po nich, to opowieści tych, którym udało się przeżyć. Jednym z tych elementów jest kuchnia. Pełna kontrastów, niecodziennych połączeń składników. Nieprawdopodobnie zróżnicowana i bogata. Kiedy w poprzednim roku spędzałem urlop w Bieszczadach, miałem możliwość delektowania się między innymi kuchnią łemkowską i bojkowską. Pani Bożenka, u której mieszkałem w Bukowcu niedaleko Polańczyka, wraz z koleżanką usmażyły cudowne stolniki. Tę potrawę spotkacie w Bieszczadach w dwóch formach. Jedna to pieczona na liściach kapusty, a druga to smażona.  Jadłem tę drugą. To danie dla miłośników ziemniaków. Gotowane ziemniaki miesza się z twarogiem lub się go pomija. Następnie formuje w placek, którzy otula się ziemniakami surowymi tartymi. Następnie smaży lub piecze. Stolniki nazywane są również pierogami bojkowskimi. Podaje się je z sosem grzybowym lub śmietanowym z dymką. Powiem jedno. To była poezja smaku. Stolniki są bardzo sycące. Wystarczy jeden lub maksymalnie dwa i ma się dość. Kolejnym razem spróbuje upiec je na liściach kapuścianych. Najlepsze były na liściach kapusty kiszonej w główkach. Ziemniaki do kwadratu i to w najlepszym wydaniu.

SKŁADNIKI:

– 2,5 kg mączystych ziemniaków
– 100 g mąki orkiszowej typ 630
– sól i pieprz do smaku
– olej do smażenia

WYKONANIE:

– 1 kg ziemniaków obrać i ugotować w osolonej wodzie. Odcedzić i dokładnie utłuc tłuczkiem. Wystudzić
– 1,5 kg ziemniaków obrać i zetrzeć na tarce na najmniejszych oczkach (jak na placki ziemniaczane). Wylać na sito wyłożone gazą i odstawić na 30 minut. Kilka razy przemieszać łyżką. Nie odciskać. Wymieszać z mąką, sola i pieprzem
– na patelnie wlać olej w ilości około 1 cm wysokości i rozgrzać
– masę z gotowanych ziemniaków podzielić na 8 części i uformować z nich placki o grubości około 1 – 1,5 cm. Na wilgotna dłoń nabrać masę z surowych ziemniaków, ułożyć placek z gotowanych ziemniaków i obłożyć surowymi ziemniakami. Warstwa surowych ziemniaków nie może być gruba
– układać stolniki na rozgrzanym tłuszczu i smażyć na rumiano z obu stron na średnim ogniu
– podawać z sosem grzybowym

Wydrukuj jako PDF