LODY RABARBAROWE Z KWIATAMI DZIKIEGO BZU
18 maja 2016
Za co uwielbiam rabarbar? Za kolor a przede wszystkim za kwaskowy smak. Idealnie współgra w daniach na słodko i na wytrawnie. Trzeba tylko pamiętać by nie przesadzić z jego ilością ze względu na kwas szczawiowy.
Jest świetny do obróbki, bo wystarczy kilka chwil by się rozgotował na puree. Tą właściwość wykorzystuję w konfiturach z dodatkiem truskawek i kwiatów dzikiego bzu.
Od jakiegoś czasu w większych miastach można kupić wegańskie lody w kulkach. Ja mam swoją jedną ulubioną. Lodziarnia Baśniowa. Oprócz sorbetów zawsze można kupić jakieś na bazie mleka roślinnego. Najczęściej jednak robię sam. Podstawa to mrożone banany, które mają śmietankowy smak. Dodatki innych owoców, orzechów, syropów nadają kolor i smak.
Rabarbar idealnie nadaje się do lodów i sorbetów. By miał bardziej gęstą strukturę dodaję do niego nasion chia. Ilość w przygotowanego rabarbaru jest spora, ale jutro go wykorzystamy w innym przepisie.
Nadciąga raj dla lubiących owocowe lody. Ja do nich należę
SKŁADNIKI:
– 6 łodyg rabarbaru
– 2 łyżki nierafinowanego cukru trzcinowego lub dowolnego syropu do słodkości
– 3 łyżki chia
– ¾ szklanki wody
– 2 spore pokrojone w plasterki i zamrożone banany
– 2 baldachy kwiatów dzikiego bzu
WYKONANIE:
– rabarbar pokroić w kostkę, dodać kwiaty bzu (bez zielonych ogonków), cukier lub syrop i wodę. Gotować pod przykryciem w garnku aż się rozpadnie. Dokładnie zmiksować blenderem, dodać chia i wystudzić
– do blendera kielichowego lub malaksera włożyć banany, dodać 5 łyżek rabarbaru i dokładnie zmiksować. Lody będą miały miękką konsystencję. By były twardsze trzeba je włożyć na jakiś czas do lodówki
Nie przepadam za rabarbarem, ale w takiej wersji chyba mogłabym go polubić
Pyszności! Uwielbiam rabarbar:) a te lody są jak marzenie:)