Kiszone cytryny pierwszy raz jadłem w Marrakeszu. Zaserwowano je w aromatycznym taginie z pieczonych warzyw i kuskusu. Smak cytryn jest wyjątkowo silny o aromacie nie wspomnę. Do kiszenia wybiera się cytryny ekologiczne, bez wosku. Takie można kupić w jednym z dyskontów na literę L. Kiszenie polega na wysyceniu cytryn solą morską (w żadnym wypadku warzoną jodowaną). Polecam bo jest to smak, który pamięta się na długo.
SKŁADNIKI:
– ekologiczne cytryny
– liście laurowe
– sól morska
– przegotowana chłodna woda
WYKONANIE:
– cytryny dokładnie myjemy i nacinamy wzdłuż na 4 części nie dochodząc do końca (wyglądają jak tulipany).
– do środka cytryn wcieramy sporą ilość soli i wkładamy po 1 liściu laurowym
– cytryny układamy ciasno w wyparzonym słoju i zalewamy wodą. Zamykamy i odstawiamy w ciemne i chłodne miejsce na 4 tygodnie
– po 4 tygodniach mamy gotowe do użycia
– są świetne do pieczonych warzyw, sałatek a nawet deserów.
KISZONE CYTRYNY
19 stycznia 2015
Robię je każdej zimy. Do ryb są fenomenalne!
Robię je każdej zimy. Do ryb są fenomenalne!
Wydaje mi się, że mogą być za bardzo aromatyczne ale spróbować można
Spróbuję, smak musi być wyjątkowy. Do ryb tez mogą być?