Już chyba można się zorientować po tym co ukazało się na blogu, ze jestem uzależniony od czekolady i orzechów. Uzależnienie uległo kilka miesięcy temu zmianie z przeproszeniem syfiastych podrób na porządne wyroby 90 lub 100%. Wole zapłacić kilka złotych więcej i wiedzieć, że to co jem jest tego warte.
Uzależnienie było na tyle silne, ze potrafiłem o 3 w nocy jeść czekoladę i budzić się nad ranem z tabliczką na poduszce
Ale do rzeczy. Zanim przygotuje się masę z czekolady, trzeba wykonać spód. Tym razem to mieszanka orzechów włoskich, nerkowców, ziemnych, migdałów z dodatkiem amarantusa ekspandowanego i ekspandowanej kaszy jaglanej (kupuje w Evergreen) i konfitury truskawkowej zmiksowanej z daktylami. Masa czekoladowa to oczywiście czekolada z kokosem i mielonymi migdałami i nerkowcami. Jak widać ilość orzechów jest powalająca i dlatego mały kawałek wystarcza by poczuć się uwolnionym od stresu bo nawet kalorie jakie się pojawiają są niwelowane endorfinami, które po tym cieście aż szaleją
SKŁADNIKI:
Na spód:
– po pół szklanki orzechów: ziemnych, włoskich, nerkowca, migdałów
– po pół szklanki amarantusa ekspandowanego i ekspandowanej kaszy jaglanej
– 10 namoczonych godzinę w wodzie daktyli
– 3 łyżki konfitury truskawkowej
Na masę:
– po pół szklanki namoczonych 3 godziny nerkowców i migdałów
– 2 czekolady wegańskie
– 1 puszka mleka kokosowego
– 3 łyżki syropu z agawy
– 2 łyżeczki cynamonu + do posypania
WYKONANIE:
Spód:
– orzechy zmiksować na małe okruszki i przesypać do miski, dodać ekspandowane składniki
– namoczone daktyle odsączyć z nadmiaru wody, dodać konfiturę i dokładnie zmiksować i dodać do pozostałych składników
– masa powinna być ścisła. Jeśli jest zbyt kleista dodać amarantusa, jeśli sucha to dodać konfitury
– formę o rozmiarach ok 20 na 25 cm wyłożyć papierem do pieczenia i włożyć masę, wyrównać wierzch, wstawić do lodówki na godzinę
Masa:
– nerkowce i migdały dokładnie zmiksować z syropem i przełożyć do garnka, dodać połamaną czekoladę i mleko kokosowe oraz cynamon
– zawartość garnka delikatnie podgrzewać do rozpuszczenia się czekolady i powstania jednolitej masy
– masę wylać na schłodzony spód, odstawić do wystudzenia i wstawić do lodówki na kilka godzin
– na wierzch posypać cynamonem i można dołożyć jeszcze orzechów jeśli komuś będzie za mało
Zrób koniecznie
Bardzo bardzo się cieszę, że tak smakuje
Rodzina od dziś uwielbia to ciasto. Goście prosili o przepis
Jak tylko zobaczyłam zdjęcie to stwierdziłam, że muszę zrobić! Wygląda świetnie
Dokładnie tak jest. Widziałem czekolady, które miały dosłownie 2 składniki i były rewelacyjne w dodatku ręcznie robione. Ja używam tylko wersji wegańskich ale jeśli jeść to tylko najwyższej jakości
Tak naprawdę biała i mleczna czekolada też mogą być bardzo dobrej jakości. Wystarczy zerknąć na listę składników – nie powinna przekraczać, w przypadku tych dwóch rodzajów czekolad, czterech.
Ciacho wygląda smakowicie