BURGERY Z KUKURYDZY I CIECIERZYCY

Pojawiły się pierwsze kolby świeżej kukurydzy Uwielbiam je. Mój organizm jest taki, że odrzuca te złote ziarna w formie konserwowej. Na surowo mogę jeść tonami. Najlepsze są tuż po zerwaniu. Są najbardziej słodkie i lekko mączne dzięki skrobi.
Pamiętam jak byłem z dzieckiem, zawsze chodziłem z tatą na pola PGR w Oborach by znajdywać pozostałości kolb na polach.
Najczęściej kolby grilluje i wcinam z sosem czosnkowym z nerkowców. Tym razem postanowiłem obskrobać kolbę z ziarenek i zmiksować je na surowo z ciecierzycą, koprem i natką.
Składników jest tyle co kot napłakał, ale o to chodzi. Te burgery mają smakować słodkawo, ziołowo.
Kolor jest niesamowity. Następnym razem część kukurydzy pozostawię w całych nasionkach.

SKŁADNIKI:

– 1 szklanka suchej ciecierzycy
– 1 spora kolba kukurydzy
– pół szklanki drobno posiekanej natki
– pół szklanki drobno posiekanego koperku
– sól i pieprz do smaku


WYKONANIE:

– ciecierzycę ugotować do miękkości i wystudzić
– z kolby ściąć nasionka
– do malaksera włożyć ciecierzycę, kukurydzę, koper i natkę
– wszystko dokładnie zmiksować
– doprawić solą i pieprzem
– na papier do pieczenia kłaść masę i formować burgery
– piec 20 minut w 200 stopniach
– po upieczeniu lekko przestudzić

Wydrukuj jako PDF