Na początek wyjaśnienie. Nie było mnie tu długo, ale jestem usprawiedliwiony. Dziś nie mogę jeszcze Wam powiedzieć, jaki był powód mojej nieobecności, ale wynagrodzę Wam te 3 miesiące bez przepisów na blogu. Obiecuję
Powracam z kuchnią polską i regionalna, bo w tym czuje się najlepiej. Czy znacie kotlety pieczarkowe? To bardzo popularna potrawa w czasach PRL-u. Podawana głównie w barach mlecznych. Tarte pieczarki wymieszane z cebulą, siekanym jajkiem na twardo, czasem z żółtym serem czy kaszą gryczaną. Kuchnia tamtych czasów, korzystała z dostępnych składników. Mięso było mało dostępne lub z czasem również na kartki. To w barach mlecznych rodziła się kuchnia wegetariańska i wegańska po II wojnie światowej. Kotlety pieczarkowe stały się tak powszechne, że trafiły do wielu domowych kuchni. Odpowiednio doprawione, dawały namiastką mielonych z mięsa. Co do tych kotletów? Marchewka z groszkiem, buraczki lub surówka z kiszonej kapusty, jabłka, cebuli, oleju i natki pietruszki. Podawane z puree ziemniaczanym. Najważniejsze w kotletach jest maksymalne odparowanie wody z pieczarek podczas smażenia. Kolejna sprawa to zagęszczenie masy. Bułka tarta, kasza manna lub dowolne bezglutenowe mąki. Wybierzcie, co najbardziej Wam pasuje. Niedzielny obiad z kotletami pieczarkowymi? Polecam szczerze i ze smakiem
SKŁADNIKI:
– 1 kg pieczarek (najlepsze te zamknięte)
– 1 duża cebula
– 1 średni pęczek natki pietruszki
– ½ szklanki suchej kaszy jaglanej
– 1 łyżeczka mielonej kozieradki
– sól i pieprz do smaku
– 1 łyżka majeranku
– ½ szklanki tartej bułki, kaszy manny lub dowolnego zagęstnika + do panierowania
– olej rzepakowy do smażenia
WYKONANIE:
– cebulę pokroić w drobną kostkę i dusić na oleju aż stanie się lekko brązowa
– pieczarki zetrzeć na tarce na dużych oczkach. Podzielić na 2 części i smażyć na rozgrzanym oleju na średnim ogniu, aż odparuje cały płyn. Wystudzić
– kasze przepłukać kilka razy gorącą wodą. Wsypać do garnka, wlać 1 szklankę wody. Gotować pod przykryciem 15 minut na małym ogniu. Wystudzić
– natkę drobno posiekać
– do miski włożyć pieczarki, cebule, kaszę, natkę, kozieradkę, majeranek, tartą bułkę, doprawić do smaku solą i pieprzem. Masę odstawić w chłodne miejsce na godzinę
– formować kotlety, panierować i smażyć na rumiano z obu stron
tak. polecam pełnoziarniste mąki
Czy marka owsiana/orkiszowa może zastąpić bułkę tartą lub zagestnik
Pyszne!
Trochę mi się rozpadały podczas smażenia
Smacznego
Super przepis, wlasnie zabralam sie do roboty. Dziekuje!
Około 10-12
Ile mniej więcej wychodzi takich kotletów?
Ps. Wyglądają pięknie i na dzisiaj są w planie:)
Można pominąć
Czy można pominąć cebulę lub czymś ją zastąpić?
Ciesze się bardzo, że smakowało
Pisząc w skrócie – przepyszne! Aromatyczne. Tak samo dobre na ciepło jak i na zimno. Podawałam z pieczoną brukselką z miodem i oliwą. Pyszota! Brakowało Twoich przepisów. Dobrze, że wróciłeś
Super
Dzięki! Dałem im 20 minut, wyszły super.
ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w 180 stopniach przez 15 minut. po upieczeniu odstawić na 2-3 minuty by kotlety stały się bardziej twarde
Zastanawiam się, czy dam radę upiec je w piekarniku? Jak zrobić to najlepiej?
super smacznego
Wczoraj na obiad moi weganie jedli kluchy, bądż cepeliny wg Twojego przepisu. Ciasto jak na kluski śląskie, do srodka zmielona soczewica plus pomidory suszone z oleju z kaparami. Smak ?? poezja. Zrobiłam tego bardzo duzo, znikneło w mgnieniu oka. Do tego zamiast pieczarki do środka, zrobiłam z nich sos. Następny obiad w niedziele, będą te klopsiki z pieczarek i kaszy jaglanej. Pozdrawiam
Chodzi o to by nie smażyć wszystkich razem, bo jest ich zbyt dużo, by patelnia pomieściła wszystkie
O co chodzi z tym dzieleniem na 2 części startych pieczarek . Nie zajarzyłam. Nie smażymy całości? Pozdrowienia.