ŻURAWINOWY „SERNIK” JAGLANY
weganon 4 lutego 2015
 

Słowo sernik jest oczywiście na wyrost bo w tym cieście nie ma grama sera ale jego smak i tekstura jest bliskie pieczonym sernikom. Kasza jaglana i nerkowce to baza tego ciasta a smakowym dodatkiem są suszone żurawiny, które nadają ciastu koloru i kwaskowatego smaku.
Sernik po upieczeniu powinien sobie po leżakować w chłodzie kilka godzin by się zsiąść. Cisto przyozdobiłem kiwi (następny element kwaskowatości) i karmelizowanymi jabłkami.
Ten rodzaj ciasta daje wiele możliwości smakowych więc za niedługo następna odsłona SERNIKA jaglanego :-)


SKŁADNIKI:


– 2 szklanki kaszy jaglanej
– 1 szklanka nerkowców
– 3 łyżki skrobi kukurydzianej
– 1,5 szklanki suszonej żurawiny
– szklanka mleka roślinnego (u mnie migdałowe)
– syrop z agawy w ilości zapewniającej słodki smak
– sok z 1 limonki
– owoce do przybrania
– 2 łyżki oleju kokosowego


WYKONANIE:


– nerkowce i żurawinę namoczyć w wodzie przez 5 godzin (na noc)
– kaszę jaglaną przelać na sicie kilkakrotnie gorącą wodą (pozbycie się goryczki) i ugotować w 4 szklankach wody do momentu rozklejenia się jej (ok. 30 minut). Wystudzić i zmiksować blenderem (masa jest dość gęsta ale taką pozostawić)
– nerkowce i szklankę żurawiny zmiksować z mlekiem migdałowym i dodać do kaszy jaglanej, dodać skrobię i sok z limonki oraz olej i syrop z agawy. Wymieszać dokładnie
– tortownice wyłożyć papierem do pieczenia (boki i spód), wyłożyć masę i piec ok. 40 minut w 180°C
– ciasto wystudzić a następnie wstawić do lodówki na kilka godzin. Przyozdobić owocami

4 Komentarze

  1. Ja niestety nie toleruje produktów sojowych. Mój organizm je odrzuca a po drugie jak pomyślę, że 98% uprawianej soi to GMO a przemysłowy tofu moczony jest w wybielających chemikaliach to dziękuję ale nie skorzystam :-)
    Jabłka fajnie się komponują z kwaskowatym smakiem żurawiny

  2. jeśli chodzi o wegańskie 'serniki' to ten z jaglanej smakuje mi chyba najbardziej :) wysoko plasuje się jeszcze z tofu.
    bardzo fajny pomysł na smak i strasznie kusi mnie to jabłko na wierzchu :)

Twój komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany Required fields are marked *