Ciekawe czy sami robicie makarony Te proste, czyli nitki, wstążki, kokardki, do lazanii robię sam. Nie jest tu potrzebny wyjątkowy sprzęt. Wystarczy nóż czy radełko. Oczywiście ułatwiam sobie sprawę i używam wałkowarki i wykrojników Kitchen Aid. Makaron własnej produkcji jest najlepszy. Ten klasyczny powinien składać się tylko z 3 składników. Mąki, wody i soli. Nie jest prawdą, że zawsze dodaje się jajek czy żółtek. To naleciałość niedawnych czasów. Włoskie gospodynie, robiły makaron z mąki 00 (ten świeży) lub semoliny (ten do suszenia), wody i soli. Odpowiednie wyrobienie i rozwałkowanie, gwarantuje wyborny smak.
Od jakiegoś czasu, możecie spotkać makarony barwione. Czerwone od buraka, żółte od kurkumy, zielone od szpinaku i czarny (niewegański), od atramentu kałamarnicy. Takie makarony łatwo zrobić samemu. Z racji mojego zamiłowania do zielonego, dziś właśnie taki makaron.
Zieleń jest od bazylii, kopru i chlorelli. Wystarczy je zmiksować i dodać do mąki i wyrobić. Ciasto makaronowe musi być lekko twarde. Nie takie jak na pierogi. Z tęgiego połączenia powstaje niezwykle aromatyczne tasiemki. Wystarczy dodać czysty sos pomidorowy i nic więcej nie potrzeba
SKŁADNIKI:
– 2,5-3 szklanki mąki pszennej 500 lub orkiszowej jasnej
– 1 spora garść bazylii
– mały pęczek koperku
– 1 łyżeczka chlorelli (użyłem TEJ)
– 1 łyżeczka soli
– ½ szklanka wody
WYKONANIE:
– bazylię, koper i chlorellę zmiksować z wodą
– mąkę wymieszać z solą, dodać zmiksowane składniki i wyrabiać kilka minut ciasto. Powinno być lekko twardawe
– ilość mąki zależy od jej rodzaju
– uformować wałek, odcinać po kawałku i podsypując mąką, wałkować
– wycinać wstążki lub inne kształty