Z czym kojarzy mi się Wielkopolska, a dokładniej Poznań? Z pięknym miastem, serdecznymi ludźmi, nowoczesnością i różnymi tradycyjnymi daniami, które zweganizowałem.
Pamiętam kiedy byłem na studiach, pojechałem do Poznania na szkolenie. Miałem akurat szczęście bo trwał Festiwal Malta. Mnóstwo atrakcji. Gorzej z jedzeniem. Gdzie się nie obejrzałem, to pajdy ze smalcem i ogórasami, metką, zapiekany na metry, rogale i sławne pyry z gzikiem. Pierwszy raz się wtedy z nimi zetknąłem. Nazwa mnie rozbawiła i zaintrygowała. Usłyszałem wtedy historię Poznaniaków o tej potrawie. Popularna w piątki jako danie postne. Prosta i szybka w przygotowaniu. Twaróg pełen śmietany i szczypioru. Próbowałem wielu wegańskich wersji, ale żadna mi nie pasowała.
Dopiero uwolnienie się od uczulenia sojowego, otworzyło mi drogę do tej potrawy.
Naturalne tofu rozgniecione widelcem. Dodatek soku z ogórków kiszonych sprawia, że ser zmienia diametralnie smak. Staje się nie tylko kwaskowy, ale i lekko czosnkowy. Do tego śmietanka ze słonecznika z odrobina mleka kokosowego (by nie przytłoczyć smaku, a nadać gęstości). Porządna garść szczypioru. Ziemniaki ugotowane obowiązkowo w mundurkach. Finał? Jedno z moich ulubionych dań.
Zdaję sobie sprawę, że oryginał pozostanie najlepszy, ale wegańskie wersje często smakują podobnie. Zdążyłem już poznać opinię tych, którzy jedząc tradycyjne dania, próbowali wersji wegańskich. często mówią, że smaki są podobne, czasem lepsze. Tu nie chodzi o tandetne podrabianie smaków. Tu chodzi o możliwość delektowania się tradycją w odmienionej formie.
SKŁADNIKI:
– 5 średnich ziemniaków
Gzik:
– 1 opakowanie naturalnego tofu (użyłem POLSOJA)
– 6 łyżek soku z ogórków kiszonych
– sól i pieprz do smaku
– pęczek szczypiorku
Śmietanka:
– pół szklanki pestek słonecznika
– łyżka gęstego mleka kokosowego
– ocet jabłkowy lub sok z cytryny do kwaskowego smaku
– sól do smaku
WYKONANIE:
Śmietanka:
– słonecznik namoczyć w gorącej wodzie przez 2 godziny. Odcedzić
– słonecznik zmiksować z mlekiem kokosowym, połową szklanką wody
– doprawić octem i solą do smaku
Gzik:
– tofu rozdrobnić widelcem
– dodać sok z ogórków i 2 łyżki śmietanki (resztę można wykorzystać do sałatek czy zup)
– wymieszać, doprawić solą i pieprzem
– szczypior drobno pokroić i wymieszać z masą (część pozostawić do posypania)
– ziemniaki dokładnie wyszorować i ugotować z mundurkach
– przeciąć na pół i nałożyć gzik
– posypać pozostałym szczypiorem
Rany jak byłam dzieckiem to uwielbiałam gzik z ziemniakami, przygotowany przez moją babcię. Nie jadłam całe lata. Świetny pomysł!