Gdy ostatnio poprosiłem Was na FB i Instagramie o nazwy babki ziemniaczanej, nie było końca. Sam byłem zaskoczony, że nawet w tym samym regionie, jest ich tak wiele. Podobnie jest z przepisem. Z grzybami, cebulką, majerankiem, kiełbasą itd. Podawana na ciepło, czasem na zimno lub odsmażana. Z sosem grzybowym, surówką z kiszonej kapusty, z kiszonymi ogórkami. Nie wiem czy wiecie, ale jest szybsza i mniej pracochłonna wersja. To wspaniała w smaku tołkanica z Podlasia
Jest wiele nazw tej potrawy. Tołkanica, towkanica, tawkanica. Podobnie z jej przygotowaniem. Najczęściej pieczona w foremkach na pasztety, ale również w metalowych, okrągłych miseczkach. W takim razie, jaka jest różnica między babką ziemniaczaną, a tołkanicą? Ta pierwsza jest robiona z surowych, tartych ziemniaków. Ta druga z ugotowanych. Ziemniaki gotuje się, odlewa wodę, odparowuje do sucha. Następnie dokładnie ubija tłuczkiem. W wersji postnej jest z duszoną cebulką. W wersji na bogato z boczkiem. Tołkanice można wykonać dwoma sposobami. Układając ubite ziemniaki na patelni i smażąc, lub zapiekać w żaroodpornym naczyniu. Jest jeszcze inna wersja. Masę ziemniaczaną miesza się z masą z grochu. Wypróbuje i tą wersję
SKŁADNIKI:
– około 1 kg ziemniaków
– 2 spore cebule
– 1 łyżka majeranku
– 1 łyżeczka wędzonej, słodkiej papryki (nadaje boczkowego smaku)
– 2 liście laurowe
– 5 ziaren ziela angielskiego
– sól i pieprz do smaku
WYKONANIE:
– ziemniaki obrać, ugotować do miękkości, odcedzić i ponownie postawić na chwile na ogniu do odparowania
– dokładnie ubić tłuczkiem
– w czasie, gdy gotują się ziemniaki, pokroić cebule w drobną kostkę. Smażyć na rumiano z zielem, liśćmi, szczyptą soli i majerankiem
– wyłączyć grzanie, wyjąć liście i ziele. Dodać paprykę i dokładnie wymieszać
– połączyć ziemniaki z cebulą, doprawić do smaku solą i pieprzem
– naczynie do zapiekania wysmarować tłuszczem i wysypać tarą bułką, kaszą manną lub co lubicie
– wyłożyć masę, wyrównać wierzch i posmarować olejem
– piec 45-50 minut w 180°C, aż skórka będzie rumiana
– po wyjęciu z pieca odczekać kilka minut, wyjąć i kroić w plastry
– gdy zostanie, to kroić w plastry i odsmażać
– podawać z sosem grzybowym, śmietanką roślinną, surówką z kiszonej kapusty lub buraczkami
To smak mojego dziecinstwa. Najlepsza jest z kwasnym mlekiem
O boskości! Zrobiłam w wersji z boczkiem, do tego własna kiszona kapustka i sos śmietanowy z kozaków. Niebo w gębie. Teraz czas na wersję z surowych ziemniaków. Dziękuję za pyszne przepisy
Winne mogły być też ziemniaki. Jeśli były zbyt wodniste
Dziś zrobiłam tołkanice – z zewnatrz ładnie sie przyruminiła ale w środku jest mało zwata. Chyba za duże cebule użyłam. Ale w smaku bardzo dobra
3-4
ILe porcji? 😉
Bardzo fajny przepis, trzeba będzie wypróbować:) dziękuję:)