Fajnie jest móc mieszkać na obrzeżach miasta i zbierać grzyby. Wystarczy wyjść na spacer z psem i siatka grzybów pełna. Głównie podgrzybki, zajączki, siwe kozaki i kurki. Czasem maślaki. Co zrobić z tych darów natury? Długo by pisać.
Uwielbiam włoskie chlebki. Foccacia jest uniwersalnym pieczywem. Na wierzchu można ułożyć dynie, pomidorki, rozmaryn czy grzyby. W Toskanii lądują głównie prawdziwki. Ja wymieniłem je na podgrzybki. Można użyć pieczarek również. Obowiązkowo oregano, sól morska i oliwa. Ma być prosto i smacznie.
SKŁADNIKI:
– 3 szklanki mąki orkiszowej jasnej lub pszennej uniwersalnej
– 1 saszetka suchych drożdży 7 lub 8 g
– około 1 szklanki ciepłej wody
– 10-12 średnich grzybów (podgrzybki, pieczarki, borowiki)
– 1 łyżeczka soli
– łyżka ziół prowansalskich
– 1 łyżka oregano
– oliwa do polania
WYKONANIE:
– grzyby pokroić w grube plastry
– mąkę wymieszać z ziołami, drożdżami i solą. Wlać wodę i wyrabiać kilka minut miękkie i elastyczne ciasto
– włożyć do miski, szczelnie przykryć i odstawić w ciepłe miejsce na 1,5 godziny. Ponownie chwilę wyrobić
– blachę wyłożyć papierem do pieczenia. Wyłożyć ciasto i rozprowadzić palcami, nadając kształt placka
– wcisnąć grzyby, polać oliwą, posypać oregano i solą morską
– piec 20 minut w 200°C
Uwielbiam foccacie. Robię jednak na mące 00. Niestety ale uwielbiam gluten!!!!!
Czy możemy napisać razem podobny artykuł dla mojego bloga (http://www.zdrowiewpigulce.com) ?
Super jesteś
Ciasta drożdżowe nie lubią mąk bezglutenowych. Niestety
Niestety ciasta drożdżowe bez glutenu, praktycznie nie idtnieją. Ciasto drożdżowe wymaga długiego wyrabisnia właśnie po to, by uwolnić gluten. Raz zrobiłem z mąki gryczanej i to była porażka
Jakoś coś bez glutenu damy radę ciasto tego typu?
A może być np. maka owsiana? Czy raczej nie wyjdzie ciasto?