Po wykorzystaniu awokado do zrobienia kremu czekoladowego do przekładańca czas przyszedł na słodkie ziemniaki. Pewnie niektórych zdziwi ten wybór ale kolor, konsystencja i smak batatów idealnie się do tego nadaje.
Krem przed pieczeniem ma lekko mdły smak pomimo dodatku soku z limonki i pomarańczy. Nie należy się tym przejmować bo po upieczeniu jest o niebo lepszy. Spód tarty to zmielone orzechy włoskie, nerkowce, migdały, wiórki kokosowe z daktylami i żurawiną.
Tarta jest bardzo czekoladowa i daje sytość po kilku kęsach na tyle, że po następny kawałek sięga się następnego dnia
Na spód:
– po pół szklanki orzechów włoskich, migdałów, nerkowców, wiórków kokosowych
– po szklance suszonej żurawiny i daktyli
Nadzienie:
– 2 spore bataty
– sok z 1 limonki wraz ze startą skórką
– sok z 2 pomarańczy wraz ze startą skórką
– 1 łyżka skrobi kukurydzianej
– 2 łyżki mąki gryczanej
– 3 łyżki mąki migdałowej (można zrobić samemu – wrzucić do malaksera pół szklanki migdałów i zmiksować do otrzymania drobnych okruszków)
– 3 łyżki karobu ciemnego lub kakao
– 1 łyżka ksylitolu
Lukier + dodatki
– pół szklanki waniliowego pudru z ksylitolu
– 1 łyżka kakao lub karobu
– sok z pomarańczy
– pomarańcze w plasterkach, migdały, orzechy laskowe, suszone morwa biała, kiwi
WYKONANIE:
Spód:
– daktyle i żurawinę namoczyć przez godzinę w wodzie
– orzechy, migdały i wiórki zmiksować malakserem, dodać namoczoną żurawinę i daktyle i zmiksować do uzyskania lepkiej masy (jeśli masa jest zbyt sucha dodać trochę wody)
– formę do tarty wyłożyć papierem do pieczenia (obowiązkowo) i przenieść do niej masę. Docisnąć masę do brzegów formy i dna.
Nadzienie:
– bataty ugotować do miękkości, wystudzić i zmiksować dokładnie malakserem lu blenderem
– do masy dodać ksylitol, 3 mąki i skrobię, kakao lub karob oraz soki i skórki z cytrusów
– wymieszać dokładnie. Masa powinna być dość gęsta ale dawać się swobodnie mieszać łyżką
– masę wykładamy na spód równomiernie ją rozprowadzając
– tartę pieczemy 30 minut w 180°C.
– tarte wystudzić
Lukier i ozdoby:
– puder z ksylitolu wymieszać z karobem lub kakao i dodawać powoli sok z pomarańczy ciągle mieszając do uzyskania gęstej masy lekko lejącej
– lukier wylać na ciasto, ozdobić orzechami, owocami
– pokroić po zastygnięciu lukru
Fajny pomysł z tym mazurkiem. Wykorzystam pomysł na Wielkanoc
Wygląda jak mazurek, śliczna ta dekoracja
A mnie zaskoczył smak bo wyobrażenie miałem inne ale się miło rozczarowałem
przepis mnie totalnie zaskoczył! zapisuję go i koniecznie wypróbuję!