PASTA POŚWIĄTECZNA
8 stycznia 2016
Mogę się założyć, że większość z Was mrozi kapuchę i bigosy z Świąt Bożego Narodzenia. Zawsze przygotowana jest ilość ponad miarę Ja też tak robię. Jak już gotuję mega gar, to po co za każdym razem kiedy przyjdzie ochota na choćby krokiety, znów to robić. Tak, tylko wyjmuję z zamrażarki i gotowe.
Najczęściej robię z niej paszteciki, krokiety, pasztet czy łazanki. W momencie kiedy brakuje mi smarowidła do pieczywa, robię coś takiego.
4 składniki i pasta gotowa. Zmielone pestki słonecznika i bigos, do tego żurawina i czarnuszka. Tylko tyle, a smaku aż tyle. Nie potrzeba żadnych przypraw, bo kapusta jest wystarczająco aromatyczna.
Postarajcie się składniki zmiksować na bardzo gładko.
I kto powiedział, ze pasty się robi długo? Na pewno nie ja
SKŁADNIKI:
– 2 szklanki rozmrożonego bigosu
– 1 szklanka pestek słonecznika
– łyżeczka czarnuszki
– pół szklanki suszonej żurawiny
WYKONANIE:
– słonecznik dokładnie zmiksować (do chwili, kiedy zacznie przypominać mokry piasek)
– dodać bigos i dokładnie zmiksować
– pasta powinna wyglądać tak, jak na zdjęciu
– dodać czarnuszkę i żurawinę. Dokładnie wymieszać
czasami resztkowe dania są lepsze od oryginału
Niesamowite co można zrobić z resztek jeżeli ma się odpowiedni pomysł Dzięki za przepis, teraz jestem na diecie bezglutenowej to na pewno wypróbuję.
Intrygujący przepis! naprawdę ciekawe połączenie! Dzięki