Kuchnia Europy Środkowej i Wschodniej ziemniakami stoi. Nasz klimat sprzyja uprawie tym warzywom. Nasz rejon jest potęgo w jego uprawie. Stąd nie może dziwić ilość przepisów z wykorzystaniem ziemniaków czy kartofli, jak kto woli.
Kuchnia litewska ma swoje bliny żmudzkie. Jak sama nazwa pochodzą z rejonu Żmudzi. Są to ziemniaczane kotlety nadziewane mięsem. Możecie też spotkać farsze wegańskie. Grzyby z cebulką i przyprawami lub grzyby z kapustą.
Moja modyfikacja dotyczy nie tylko masy ziemniaczanej, ale również farszu. W oryginale do ziemniaków dodaje się jajko. Ja dodałem mielonego lnu, który ma podobną funkcję zlepiającą. Farsz wyszedł bardzo aromatyczny. Wędzone tofu, pieczarki, przecier pomidorowy i przyprawy. Ma być prosto, ale smacznie
SKŁADNIKI:
Na ciasto ziemniaczane:
– 1 kg ziemniaków (najlepiej mączystych), po obraniu
– 1 łyżka mielonego lnu
– 1 płaska łyżeczka mielonego kminku
– 1 szklanka mąki orkiszowej jasnej lub pszennej uniwersalnej
– 1 płaska łyżeczka soli
Na farsz:
– 1 kostka wędzonego tofu 180 g
– 1 duża cebula
– 0,5 kg pieczarek
– 1 łyżka oregano
– ½ łyżeczki cząbru
– sól i pieprz do smaku
– 10 łyżek gęstego przecieru pomidorowego
– olej do smażenia
– 1 liść laurowy
– 3 ziarna ziela angielskiego
WYKONANIE:
Najpierw robimy farsz
Ciasto:
– ziemniaki ugotować w osolonej wodzie. Odcedzić i lekko przestudzić. Następnie przepuścić przez praskę lub maszynkę do mielenia
– dodać len, kminek i mąkę. Wymieszać. Ciasta nie wyrabiać zbyt długo, bo zacznie się uwadniać i trzeba będzie dodać więcej mąki
Masa i robienie blinów:
– cebulę pokroić w drobną kostkę. Rozgrzać 1-2 łyżki oleju na patelni. Dodać cebulę, pokrojone w małą kostkę pieczarki, ziele, liść i pokruszone widelcem tofu. Smażyć na średnim ogniu aż cebulka zmięknie. Wyjąć przyprawy
– dodać przecier, oregano i cząber. Smażyć do czasu aż odparuje większość wody i farsz stanie się gęsty. Doprawić solą i pieprzem do smaku
– w zależności, jakiej wielkości chcemy kotlety pobieramy taką ilość masy (moje są wielkości standardowych mielonych). Masę rozpłaszczyć w ręku (polecam dłonie oprószyć mąką), w ten sposób zrobić 2 identyczne placki
– na jeden nakładać farsz a następnie ułożyć drugi placek. Dokładnie skleić na brzegi by farsz nie wydostał się na zewnątrz. Tak samo postępujemy z resztą masy i farszu
– smażymy na oleju z obu stron (ogień nie może być duży. Bliny szybko się palą). Odsączyć na ręczniku papierowym
– idealne są z sosem grzybowym lub surówką z kiszonej kapusty
jedne i drugie idealnie się nadają
Czy na ciasto ziemniaczane można wykorzystać ziemniaki z dnia poprzedniego czy raczej świeżo ugotowane?
Powinny wyjść
wyjdą pieczone?
ehhh ten farsz! <3 wyjadałabym go jeszcze przed nadzianiem 😀