Tą sałatkę spotkacie w wielu krajach arabskich. Pochodzi z Libanu, ale bardzo popularna jest również w Turcji. Znakiem rozpoznawczym jest dodatek sumaku. Ciemnofioletowy proszek uzyskuje się ze sporych kłosów rosnących na sporych krzakach. W Polsce też występuje, ale nie jest jadalny.
Sumak nadaje potrawie charakterystycznego kwaskowego smaku (bardziej octowy, więc zastępowanie go cytryną jest bez sensu). Można go kupić w większości sklepów z orientalną żywnością lub w necie.
Składniki sałatki są przeróżne. Zależą od regionu i od gospodyni. Jednak podstawą są zawsze pomidory, ogórki i porwana na drobne kawałki pita. Często występuje również czerwona cebula i rzodkiewka. Ta wersja mi najbardziej odpowiada. Często zamiast liści sałaty jest drobno posiekana natka pietruszki. Szczególnie w Turcji spełnia ona rolę sałaty a nie dodatku. Sos to oliwa z czosnkiem, solą i mielonym kminem.
W tym poście jest też przepis na pity. Prosty. Po upieczeniu chlebki są twarde, ale z czasem miękną.
PITY
SKŁADNIKI:
– 3 szklanki mąki pszennej
– szklanka ciepłej wody
– 1 saszetka suchych drożdży 7 g
– łyżeczka soli
– 3 łyżki oleju
WYKONANIE:
– mąkę wymieszać z drożdżami i solą. Dodać olej i wodę. Wyrabiać do chwili uzyskania gładkiego i odstającego od ręki ciasta
– włożyć do miski, przykryć szczelnie folią i odstawić w ciepłe miejsce na ok. godzinę
– piec wraz z blachą nagrzać do 230 stopni
– ciasto ponownie chwilę wyrobić i rozwałkować na grubość kilku mm. Wykrawać kółka dowolnej wielkości (ja wykrawałem o średnicy 8 cm)
– placki układać na blachę, spryskiwać wodą i piec 5 minut. Wystudzić
SAŁATKA FATTOUSH
SKŁADNIKI:
– 2 spore pomidory
– 1 spory ogórek typu wąż
– 3 spore rzodkiewki
– 1 czerwona cebula
– pęczek natki pietruszki
– na sos: ¼ szklanki oliwy, 1 starty ząbek czosnku, sok z połowy cytryny
– sól do smaku
– łyżeczka sumaku lub więcej jak ktoś lubi
WYKONANIE:
– ogórka i pomidory pokroić w średnią kostkę. Rzodkiewkę w plasterki. Cebulę w piórka. Natkę drobno posiekać. Pitę porwać na kawałki. Wszystko dokładnie wymieszać
– oliwę wymieszać z sokiem z cytryny i czosnkiem. Dodać do warzyw i dokładnie wymieszać
– dodać sól do smaku i sumak. Wymieszać
Octowiec jest i może jadalny, ale wszech obecny jadowity już nie
Rosnący w Polsce sumak octowiec jest jadalny. Co prawda dostępna w handlu przyprawa to nasiona sumaka garbarskiego, występującego powszechnie na Bliskim Wschodzie, ale i popularny w strefie klimatu umiarkowanego octowiec ma bardzo podobny smak. Brak u nas tylko tradycji jego wykorzystywania. Był za to używany kulinarnie przez ludy Ameryki Północnej i nic nie stoi na przeszkodzie, by wykorzystać jego nasiona jako przyprawę.
Może być za grube ciasto. Czy blacha, na którą kładłeś placki była nagrzana?
Zamiast pity wyszło mi coś co bardziej przypomina podpłomyki. Czy to jest kwestia za grubo rozwałkowanego ciasta? czy gdzieś indziej leży przyczyna?
To zrób sobie zatar do hummusów i innych past
Koniecznie muszę zrobić te pity!
Sumak zalega mi w kuchennej szafce, ale brakuje mi pomysłów na jego wykorzystywanie
W saszetkach są dość powszechne w hipermarketach. Drożdże świeże też się nadadzą. Trzeba ich użyć 25 g. Zrobić najpierw zaczyn. Drożdże rozpuścić w połowie ilości ciepłej wody, pół szklanki mąki i łyżeczka cukru. Odstawić na 15 minut i połaczyć z pozostałymi składnikami
A gdzie mogę dostać drożdże w saszetkach? Czy takie „zwykłe” w kostce tez sie będą nadawały?